Najnowsze plotki wskazują na to że Bezos i Musk planują połączenie SpaceX i Blue Origin. Rynek jest zbyt mały na to by dwie firmy dały radę się na nim utrzymać. Do tego SpaceX w końcu odkrył że do lotów na Marsa znacznie lepszym rozwiązaniem byłby silnik zasilany wodorem. Produkcja wodoru na Marsie jest znacznie łatwiejsza od produkcji metanu – wystarczy woda i energia, nie trzeba wyłapywać CO2 z wyjątkowo rzadkiej atmosfery. Do tego metan jest nie do wyprodukowania na Księżycu a wodór można produkować z wody którą już tam znaleziono.
Z drugiej strony Blue Origin dysponuje olbrzymią fabryką na Cape Canaveral która jest wystarczająco duża by budować BFS i BFR. To coś, czego SpaceX nie ma i co kosztowało by spore pieniądze. Blue Origin także załatwił. NASA miejsce na platformę dla New Armstrong. Coś, co będzie kiedyś bardzo potrzebne SpaceX dla BFR/BFS. Obie firmy budują silniki na metan i połączenie wysiłków jest znacznie lepsze niż konkurencja.
Trzeci powód jest prozaiczny – Tesla ma problemy i Musk potrzebuje pieniędzy. Dużo pieniędzy. Połączenie Blue Origin i SpaceX da mu właśnie te pieniądze. Połączenia Tesla ze SpaceX nie będzie ale Tesla zostanie doinwestowana przez Muska osobiście i w ten sposób problem wysoko oprocentowanych obligacji się rozwiąże. Ja w każdym razie w poniedziałek za wszystkie pieniądze kupuje akcje Tesla Motors.
Oczywiście cały plan jest nadal niepewny, nie wiadomo czy się bilionerzy dogadają. Ale zalety takiego połączenia dla wszystkich zainteresowanych są tak duże że spodziewam się że już wkrótce usłyszymy o połączeniu tych dwóch firm. Ciekawe jaka będzie nowa nazwa? BlueX?