Tani silnik hipersoniczny

Wygląda na to że pojazdy hipersoniczne są już za rogiem. Albo już dawno latają, ale w końcu technologia osiągnęła na tyle duży poziom zaawansowania że można zaryzykować budowę relatywnie tanich pojazdów. DARPA podpisała umowę z Aerojet Rockedyne na zbudowanie hybrydowego napędu dla pojazdów hipersonicznych wykorzystującego tani, dostępny na rynku silnik odrzutowy.

Problemem napędu hybrydowego jest „dziura” – zwykłe, niedrogie silniki odrzutowe dają sobie dobrze radę do mniej więcej MACH 2 a ramjet zaczyna w miarę porządnie działać powyżej MACH 3.5. Oczywiście można zbudować silnik odrzutowy dający radę osiągnąć MACH 3.5 – słynny SR-71 jest tego przykładem. Jednak silnik taki ma wiele wad – począwszy od kosztu a skończywszy na sporym zużyciu paliwa. W związku z czym marzeniem DARPA jest zbudowanie napędu który łączył by jeden z dostępnych dla wojska silników odrzutowych i Ramjet i Scramjet. DARPA chce by demonstrator był w stanie pokazać lot z prędkościami od zera do MACH 6. W tym celu Aerojet Rockedyne będzie musiał znaleźć prosty sposób na zwiększenie maksymalnej prędkości zwykłego silnika (planowany jest Rolls Royce F405 – używany obecnie w T-45) i zmniejszenie prędkości przy której akcje może przejąć Ramjet. To wcale nie jest proste – jednym z trudnych problemów będzie uruchamianie silnika odrzutowego przy prędkości MACH 3 bez jego rozwalenia.

Silnik jest docelowo planowany do różnych zastosowań – od hipersonicznych pocisków a skończywszy na systemach wystrzeliwania satelitów. W końcu MACH 6 to mniej więcej 1/4 prędkości orbitalnej.

Tak, wiem, pewnie już pytacie „a gdzie Sabre/Skylon?”. Myślę że docelowo technologie schładzacza powietrza opracowane w ramach tego projektu będą miały zastosowanie w pojazdach hipersonicznych pozwalając na utrzymanie rozsądnych temperatur w komorze spalania a jednocześnie podgrzanie paliwa na tyle by proces spalania był łatwiejszy. Ale to daleka przyszłość.

Marek Cyzio Opublikowane przez: