Gdyby nie wakacje to wiele z tych drobiazgów dostało by własnego posta ale muszę sie streszczać – pisanie z iPhone nie należy do przyjemnych. Wiec w wielkim skrócie:
- Falcon 9 który wylądował po misji ORBCOMM-2 stoi juz jako eksponat muzealny przed fabryką w Hawthorne, CA. A jednocześnie McGregor, TX opuścił F9 który prawdopodobnie jedzie na Floryde i bedzie użyty do misji AMOS-6. Jednak data misji jest dość niepewna – za tydzien prognozowanajwst burza tropikalna (jeszcze nie nazwana) i nie wiadomo czy nie spowoduje to opóźnień.
- Wojsko podobno wysłało jednego z satelitów GSSAP w celu obejrzenia satelity MUOS-5. Bardzo ciekawy jestem szczegółów mechaniki orbitalnej tego spotkania – do niedawna MUOS-5 był na dość silnie eliptycznej orbicie do tego oniezerowej inklinacji. Jeżeli GSSAP był w stanie zmienić swoją orbitę tak by zbliżyć sie do MUOS-5 to wiemy cos wiecej o możliwościach manewrowych GSSAP – sa one zaskakujące. Oczywiście możliwe ekst tez ze MUOS-5 nuz dotarł na orbitę geostacjonarna zapomoga korekcyjnyc.
- Boeing porozumial sie z rosyjską spolką Energia w sprawie SeaLaunch. Energia najprawdopodobniej zapłaci za budowę adapterów cumowania IDA w ramach oddawania pieniędzy Boeingowi a Boeing zrezygnuje z części roszczeń.