SpaceNews donosi że w kongresie pojawiła się nowa ustawa specyfikująca sposób w jaki ma działać zakaz kupowania silników RD-180. Ulży ona trochę ciężkiej doli ULA. Poprzedni zakaz był nie do końca jasny – prawnicy spierali się czy chodzi o to że ULA nie może płacić za nowe silniki czy tylko nie może ich zamawiać. Pierwsza wersja oznaczała by że ULA może wyłącznie przyjąć silniki za które zapłaciła przed 1 lutego 2014, wersja druga daje ULA troszkę więcej swobody i pozwala im na przyjęcie silników, które zamówili przed tą datą. To spora różnica, w przypadku pierwszej interpretacji ULA mogła by dostać z Rosji tylko trzy silniki RD-180. W przypadku wersji drugiej, ULA może poza tymi trzema przyjąć jeszcze dodatkowe dwa.
Żadna z wersji jednak nie satysfakcjonuje ULA, jako że silników zabraknie im w okolicach 2018-2019 roku. A nowa rakieta będzie certyfikowana do wynoszenia wojskowych ładunków dopiero w 2021 roku.