Trzeba umieć przegrywać z honorem

Dla dobra USA Blue Origin powinno budować swój lądownik. Tak twierdzi BO. Poważnie? Czy troszkę nie przesadzili? Lądowanie na księżycu nie jest niczym krytycznym. I nawet jak SpaceX padnie i nie doleci to nie będzie końca świata.

Trzeba umieć przegrywać z honorem. BO powinno się zastanowić nad swoją strategią zamiast oskarżać wszystkich wokół o nierówne traktowanie.

GAO odrzuciło protest zarówno BO jak i Dynetics bo oba protesty były idiotyczne. NASA napisała w przetargu że zastrzega sobie możliwość nie wybrania żadnej oferty, wybrania jednej lub wybrania dwóch. BO przeczytało tylko to ostatnie i zarzuciło NASA ze wybierając jedną ofertę złamała zasady przetargu. Skąd oni biorą swoich prawników? Czyżby Rudy Giuliani dla nich pracował? GAO nie dopatrzyło się także żadnych formalnych uchybień w ewaluacji technicznej projektu. SpaceX dostał najwyższą notę za techniczną dojrzałość rozwiązania. GAO stwierdziło że ewaluacja technicznej strony była zgodna z zasadami przetargów (czyli pewnie wcześniej były znane kryteria ewaluacji, i sposób punktowania każdego). Oczywiście BO teraz twierdzi że sama ewaluacja była nieprawidłowa ale GAO nie ma możliwości sprawdzenia tego. Bo przecież rozwiązanie oparte o trzy moduły które nawet nie są jeszcze na deskach kreślarskich napędzane silnikiem który jeszcze nie istnieje jest znacznie bardziej zaawansowane niż rozwiązanie które ma działający silnik i już nawet trochę latało. To że w Starship ma być redundancja pozwalając ana utratę jednego silnika podczas gdy lądownik BO ma jeden jedyny silnik i jak on wysiądzie to…

No właśnie. Dokładnie taką opcje nam oferuje BO za cztery razy więcej niż SpaceX. Nawet z tą ofertą zainwestowania dwóch miliardów z własnej kieszeni, oferta BO jest nadal znacznie droższa. I nie bez powodu – SpaceX buduje uniwersalny statek kosmiczny który będzie zarabiał kasę na różne sposoby, niekoniecznie związane z lądowaniami na Księżycu wymagającymi po drodze Oriona. A rozwiązanie BO jest bardzo przywiązane do SLS / Orion (ani Dragon 2 ani Starliner nie są w stanie dostarczyć astronautów do miejsca przesiadkowego) i zarobienie na nim poza kasą od NASA za loty na księżyc jest niemożliwe. Dlatego tak drogo.

Marek Cyzio Opublikowane przez: