Trzy sekundy dłużej

Pojawił się najnowszy press kit dla misji CRS-12. I wynika z niego że pierwszy stopień będzie pracował o 3 sekundy dłużej niż w przypadku CRS-11. Rakieta w te trzy sekundy poleci spory kawałek – lądowanie jest 16 sekund później. Entry burn w przypadku CRS-12 jest praktycznie w tym samym momencie co w przypadku CRS-11. A to oznacza że nowe"tarki" pozwalają na dłuższe szybowanie rakiety i wejście w atmosferę dalej od platformy niż to było w przypadku poprzednich wersji rakiety. Czyżby SpaceX zaczynał powoli iść w stronę uskrzydlonych rakiet? Większe powierzchnie nośne pozwoliły by na powroty na platformę z bardziej energetycznych misji. Ciekawe czy w przyszłych wersjach nie zobaczymy rakiety która jest bardziej owalna niż okrągła?

Marek Cyzio Opublikowane przez: