Nie piszę nic od kilku dni bo wakacjonuję. w związku z czym ominie mnie jeden z ciekawszych startów tego roku – Falcon Heavy. Podwójne lądowanie na LZ-1/2. Możliwe że ominie mnie także start Starship ale Musk musiał by nieźle ludzi pogonić do roboty żebym nie zdążył. Ale na pewno nie ominie mnie start Vulcana 🙂
A wracając do wakacji – pojechaliśmy z żoną na 30 rocznicę naszej wycieczki po UK i niesamowite jak zupełnie inne wrażenia mamy po 30 latach. Anglia jest brudna, zatłoczona, drogi w okropnym stanie, te ich wszystkie zabytki jakieś takie mało porywające. Do tego pogoda nam nie dopisała.
Dla porównania jak czas jest mniej łaskawy dla ludzi niż rzeźb – to my 30 lat temu i obecnie. Nottingham, posąg Robin Hood. Ale nawet Robin Hood trochę zaśniedział.
