Wielka porażka Starlink

FCC zdecydowała że Starlink nie spełnia wymogów programu sponsorowania szybkiego internetu „na wsi”. Dla wyjaśnienia – to olbrzymi program z olbrzymimi pieniędzmi – ponad 20 miliardów. SpaceX chciał około $900M dolarów i wydawało się ze je dostanie. Za te $900M chciał dostarczyć szybki internet do 650 tysięcy miejsc w USA.

FCC odrzuciło propozycję Starlink (i jeszcze jednej z firm) z uwagi na to że obie firmy nie były w stanie udowodnić że mają techniczne możliwości spełnienia swoich obietnic.

W szczególności FCC nie podobało się to że klienci pomimo tych olbrzymich dotacji od rządu będą musieli kupić sobie antenę za $600 – to było sprzeczne z wymaganiem FCC że koszt internetu będzie taki sam jak dla klientów w miastach. Jednak podejrzewam że drugą przyczyną była wolniejsza niż SpaceX planował rozbudowa pojemności Starlink nie gwarantująca możliwości przyłączenia tych 650 tysięcy miejsc w USA w ciągu obiecywanego przez firmę zakresu czasowego. Zauważcie że z uwag na koncentrację tych przyszłych klientów w mało zaludnionych miejscach USA, ilość satelitów niezbędna by obsłużyć tych klientów jest znacznie większa niż gdyby tych klientów rozłożyć równomiernie na całej ziemi. Wolniejsza rozbudowa Starlink jest związana z opóźnieniami w budowie Starship / SuperHeavy które można powiązać z problemami z Raptorem. Czyli wygląda na to że fiasko z Raptorami kosztowało SpaceX prawie miliard dolarów.

Marek Cyzio Opublikowane przez: