DARPA postawiła dość wygórowane żądania dla firm planujących kontynuować udział w programie XS-1. W następnym etapie programu zostanie wybrana jedna firma/konsorcjum, które ma zbudować prototyp pojazdu i polecieć nim 10 razy w kosmos w ciągu 10 dni = raz dziennie. Niestety DARPA wymyśliła sobie że pokryje tylko część kosztów = resztę będzie musiał zainwestować wygrany. To od razu spowodowało narzekania ze strony Boeing’a (działającego we współpracy z Blue Origin) że prawdopodobnie nie wystartują. Ani Boeing ani Blue Origin nie są żywotnie zainteresowane rozwijaniem technologi wymaganych przy budowie takiego pojazdu, więc ta inwestycja była by raczej przysłowiowym wyrzuceniem pieniędzy w błoto. Także Masten/XCOR prawdopodobnie nie zdecydują się na taki krok z uwagi na koszty – DARPA oczekuje dość poważnej inwestycji. Wygląda na to że na placu boju pozostanie jedynie Northrop Grumman/Virgin Galactic. Konsorcjum tych dwóch firm tak czy siak inwestuje w podobne technologie, a w ten sposób możliwe będzie połączenie inwestycji i zarobienie pieniędzy nawet jeżeli po XS-1 nie pojawią się kontrakty rządowe.
Northrop Grumman pracuje nad kompozytowymi zbiornikami kriogenicznymi dla potencjalnych przyszłych wersji rakiet pomocniczych dla SLS. Zbiorniki są zaprojektowane do przechowywania ciekłego tlenu i kerozyny. Do tego Northrop Grumman jest jedynym producentem w USA mającym wystarczająco duży autoklaw by móc budować zbiorniki odpowiednich rozmiarów (a to dzięki temu że w tym autoklawie robiono części B-2). Ta sama technologia może zostać użyta do XS-1, co właśnie planuje Northrop-Grumman.
Technologia ta jest także bardzo interesująca dla Virgin Galactic jako że firma potencjalnie myśli nad nową wersją SpaceShipX napędzaną silnikiem NewtonFour. Właśnie NewtonFour ma zostać zaadoptowany do XS-1. Do tego Virgin Galactic pracuje nad wystrzeliwaną z powietrza, dwustopniową rakietą (LauncherOne), której drugi stopień (napędzany silnikiem NewtonThree) idealnie pasuje jako ostatni stopień XS-1.
W ten sposób zarówno Northrop-Grumman jak i VirginGalactic są w stanie potraktować inwestycję w budowę XS-1 jako inwestycję w rozwój swoich istniejących produktów, a pieniądze z DARPA które im pomogą w budowie XS-1 pozwolą na zdobycie doświadczenia i rozwój technologii które się przydadzą w przyszłości.
Dlatego właśnie podejrzewam że wygranym konkursu na budowę XS-1 będzie Northrop-Grumman/Virgin Galactic – konsorcjum nie tylko że ma najwięcej doświadczenia w budowie podobnych pojazdów, ale także ma powody dla których zainwestowanie pieniędzy w XS-1 ma sens ekonomiczny.