„SAFETY, SECURITY, CLOSURES AND OUTAGES
Photography Strictly Prohibited on Cape Canaveral Air Force Station
As a reminder to all KSC employees and guests, photography is strictly prohibited on all areas of Cape Canaveral Air Force Station. In accordance with the 45th Space Wing Integrated Defense Plan, it is a crime, under 18 U.S.C., section 795, to photograph defense installations without first obtaining permission from the installation commander. The taking of photos or videos of personnel displaying CCAFS entry badges, security posts, on-duty security personnel, security response activity or shift change also is strictly prohibited. Additionally, photography or videography of USAF restricted or controlled areas, and commercial launch sites, launch vehicles and equipment is prohibited without prior written approval from the appropriate approval authority. POC: Bill Cannon, 321-853-7874″
Wygląda na to że robienie zdjęć w środku CCAFS będzie jeszcze trudniejsze od wczoraj. Jest całkowity zakaz robienia zdjęć czegokolwiek będąc w CCAFS, a nie zastosowanie się do tego zakazu jest przestępstwem (przestępstwem a nie wykroczeniem). Warto zauważyć że nawet robienie zdjęć spoza bazy jest przestępstwem – trzeba będzie bardzo uważać od dziś żeby nie zrobić zdjęcia czegokolwiek niewłaściwego.
P.S. Dla tych którym cała sytuacja wydaje się niewiarygodna – jak jeszcze moja żona pracowała w Patrick AFB, to jednego dnia mieli „lockdown” – zauważono osobę z aparatem fotografującą bazę z plaży. Pełna mobilizacja – pewnie atak terrorystyczny itp. Oczywiście fotografa zgarnęła policja (w dużych ilościach!) i dopiero po jakimś czasie okazało się że nie fotografował bazy, ale jakieś ptaki które sobie bezczelnie przed bazą chodziły. Po atakach w Brukseli podejrzewam że są jeszcze bardziej nerwowi. Dlatego trzeba będzie bardzo uważać gdzie się kieruje obiektyw.
P.S. Dla tych którym cała sytuacja wydaje się niewiarygodna – jak jeszcze moja żona pracowała w Patrick AFB, to jednego dnia mieli „lockdown” – zauważono osobę z aparatem fotografującą bazę z plaży. Pełna mobilizacja – pewnie atak terrorystyczny itp. Oczywiście fotografa zgarnęła policja (w dużych ilościach!) i dopiero po jakimś czasie okazało się że nie fotografował bazy, ale jakieś ptaki które sobie bezczelnie przed bazą chodziły. Po atakach w Brukseli podejrzewam że są jeszcze bardziej nerwowi. Dlatego trzeba będzie bardzo uważać gdzie się kieruje obiektyw.