Dziś post dla ciekawych nie-rakietowego USA – kilka zdjęć z ceremonii wręczenia dyplomów ukończenia szkoły wyższej na University of Central Florida. Tak się złożyło że moja córka właśnie skończyła studia (dostała dyplom Bachelor of Science in Biomedical Sciences) i trzeba było się wybrać na ceremonię wręczenia dyplomów.
UCF jest (w zależności od sposobu liczenia) największą lub drugą największą uczelnią w USA. Studiuje na niej ponad 60 tysięcy ludzi! Można studiować na jednym z 200 kierunków – od zarządzania hotelami, poprzez informatykę, mechanikę, elektrykę, biologię, fizykę a skończywszy na medycynie.
Dla ciekawskich – finansowo studnia na UCF były bardzo tanie – Floryda ma stypendium o nazwie Bright Futures, które płaci za większość kosztów szkoły. Nie liczyłem łącznych kosztów studiów, ale zmieściły się one na pewno w $10K (a pewnie nawet mniej). Cena semestru zależała od ilości i rodzaju zajęć jakie sobie córka wybrała, ale zazwyczaj nie przekraczała $1500. Tak więc studiowanie w USA wcale nie jest takie drogie jak to się opowiada w Polsce.