Tylko kilka sztuk. Po raz pierwszy próbowałem zdjęcia z długim czasem naświetlania w czasie dnia. Efekt jak widać przeciętny – po zamontowaniu trzech filtrów ND winietowanie przerażające co spowodowało że musiałem zwiększyć ogniskową. A do takiej ogniskowej byłem za blisko – następnym razem muszę się odsunąć kilka kilometrów.
No i najważniejsze – nowa restauracja. Jest genialna, duży wybór piw (choć nie tak duży jak w World Of Beer, ale za to większość jest lokalnych), jakieś tam podstawowe dania barowe, przystępne ceny. Będzie oblegana.
Aha – ten statek na zdjęciu wyszedł z portu i zatrzymał się. Poczekał na start i dopiero potem wyruszył na Bahamy. Ludzie musieli być bardzo zadowoleni!