Zdjęcie ze startu dziś w nocy i co dalej?

Start dziś w nocy był całkowicie udany – wg. SpaceX wszystko przebiegło perfekcyjnie – rakieta działała bez żadnych, nawet najdrobniejszych problemów, lądowanie było podręcznikowe. Eksperyment z lądowaniem na jednym silniku się udał i najprawdopodobniej od dziś wszystkie lądowania na barce będą jednosilnikowe – wg. przecieków lądowanie na trzech silnikach powoduje zbyt duże naprężenia w zbiornikach rakiety no i ryzyko nie wyhamowania jest zbyt duże.

Następny start Falcona 9 planowany jest na początek września (AMOS-6), oficjalnie mówi się o 3 września, jednak mam nadzieję że SpaceX poczeka ze dwa dni aż wrócę z wakacji. Niestety na wakacjach stracę start Delta IV z satelitami GSSAP planowany na 19 sierpnia. Szkoda, bo to nocny start, do tego Delta IV ma dwa silniki na paliwo stałe i było by piękne zdjęcie. Ale nie mam wyboru.

Po AMOS-6 SpaceX planuje wystrzelić z CCAFS jeszcze satelitę EchoStar-23 (w październiku), satelity SES-10 i SES-11, Dragona z misją CRS-10 oraz satelitę KoreaSat 5A. SES-11 ma być pierwszą misją używającą odzyskanego F9 (najprawdopodobniej z misji CRS-9). W kolejce do ponownego użycia jest jeszcze pierwszy człon od CRS-8 no i prawdopodobnie dzisiejszy. Poza lotami z CCAFS, SpaceX planuje dwie lub trzy misje z Vandenberg – na pewno poleci 10 satelitów Iridium a reszta jest płynna. Możliwe że poleci też następne 10 satelitów Iridium, możliwe także że poleci misja Formosat-5, ale nie jest to pewne.

Falcon Heavy nadal nie jest gotowy – Gwynne Shotwell powiedziała że SpaceX ma spore problemy z budową tej rakiety i że mogą być dalsze opóźnienia.

A ja w poniedziałek wyruszam na trzytygodniowe wakacje, więc proszę się spodziewać mniejszej częstotliwości postów!

20160814-DSC_8814

Marek Cyzio Opublikowane przez: