Czyli najnowsza potencjalna data startu Starship. Co oznacza że istnieją jakieś niewielkie szanse na start w tygodniu po świętach ale raczej stawiał bym na 17-21 kwietnia. Jak nie patrzeć to jest już naprawdę blisko. FAA podobno już wyraziła zgodę tylko kończy przygotowywanie wszelkich dokumentów i zgoda pojawi się już w tym tygodniu (najprawdopodobniej albo 6 albo 7 kwietnia). Start odbędzie się raczej w ciągu tygodnia by nie blokować dostępu do plaży w weekend.
Jak macie za dużo czasu to napiszcie czego się spodziewacie po tym starcie. Możliwe scenariusze:
- Poważna awaria w czasie odliczania jeszcze zanim zostaną uruchomione silniki – np. pęknięcie zbiornika albo strukturalna awaria rakiety
- Awaria w momencie uruchomienia silników – eksplozja jednego lub więcej silników
- Awaria zanim rakieta wyleci ponad wieżę startową
- Awaria powyżej wieży startowej z eksplozją poważnie uszkadzającą infrastrukturę naziemną
- Awaria w czasie lotu nad oceanem bez poważnych uszkodzeń infrastruktury. W szczególności awaria strukturalna w czasie max Q.
- Problem z separacją pierwszego i drugiego stopnia
- Awaria w momencie uruchomienia silników drugiego stopnia
- Awaria w momencie boostback burn pierwszego stopnia
- Awaria w momencie symulowanego lądowania pierwszego stopnia
- Awaria w czasie pracy silników drugiego stopnia ale przed osiągnięciem orbity
- Awaria uniemożliwiająca reentry burn i niekontrolowany spadek Starship gdzieś w Pacyfik
- Udane wejście w atmosferę i awaria strukturalna w czasie hamowania aerodynamicznego
- Problem z uruchomieniem silników do lądowania
- W pełni udany lot testowy z udanym symulowanym lądowaniem obu stopni
Ja mam nadzieję że wszystko się uda – SpaceX miał naprawdę dużo czasu by dopracować wszelkie elementy tego lotu i mam nadzieję że co najwyżej będą drobne anomalie ale wszystkie cele lotu zostaną osiągnięte. A jednocześnie nie zdziwię się jak rakieta im eksploduje natychmiast po starcie, choć będę dość rozczarowany.