Blue Origin się chwali że dokonali 100 testów prototypu silnika BE-4, który będzie napędzany ciekłym metanem i ciekłym tlenem. Jako że w literaturze nie ma wiele informacji o silnikach z takim paliwem, to firma musi wszystko testować od początku – kształt i ilość wtryskiwaczy, rozmiary komór spalania, sposób ich chłodzenia itp. Testowano także techniki produkcji komór spalania za pomocą trójwymiarowego drukowania.
Silnik BE-4 ma być używany w nowej rakiecie Blue Origin a także w rakiecie Vulcan ULA, ma mieć ponad 550 tysięcy funtów ciągu (trzy razy tyle co najnowszy Merlin 1D SpaceX). Firma pracuje nad nim od 2011 roku, pierwsze loty mają się odbyć w okolicach 2019 roku.