Dziś kolejna dawka okruszków informacji o LRS-B:
- USAF zakupi ich dokładnie 100 a nie 80-100 jak pierwotnie informowano
- pierwsze cztery będzie samolotami testowymi, które później zostaną przerobione na produkt finalny – podobne rozwiązanie zastosowano w przypadku KC-46
- pierwsza transza będzie obejmowała 25 samolotów (cztery testowe i 21 produkcyjnych) i ma być dostarczona do 2021 roku
- pierwszy produkcyjny egzemplarz ma być dostarczony w 2019 roku, oznacza to pewnie że pierwszy testowy egzemplarz będzie oficjalnie dostarczony już w przyszłym roku jako modyfikacja prototypu
- cena za sztukę nie przekroczy $550 milionów
- USAF prawdopodobnie wydało ponad $20MM do tej pory na przygotowanie projektów i testy prototypów LRS-B. Prototypy latają od kilku lat, a obie wersje LRS-B są gotowe na CRD (critical design review) – po tym części idą do produkcji.
- jednym z największych kosztów było zbudowanie odpowiedniego silnika
- USAF mówi że pomimo że LSR-B używa „istniejących” technologii, to będzie nadal czymś niezwykłym – warto popatrzyć na X-37B, który także używa „istniejących” technologii
- wszystkie 100 sztuk ma zostać dostarczonych w połowie lat 30’stych, tak by planowane na 2040 rok wycofanie z użytku B-52 było możliwe.
Moje wcześniejsze spekulacje wydają się nadal być potwierdzone – samolot będzie naddźwiękowy (supercruise), znacznie bardziej niewidzialny dla radaru niż B-2 i to w znacznie szerszym zakresie częstotliwości, prawdopodobnie będzie miał także jakąś pierwszą wersję niewidzialności optycznej, prawie na pewno będzie wyposażony w systemy obronne używające laserów.
USAF ma oficjalnie poinformować o przyznaniu kontraktu na budowę LRS-B jeszcze w tym roku. Ciekawostką jest to że nawet przegrany będzie miał później prawo walki o budowę następnych transz – kontrakt nie będzie przywiązany do jednej firmy.