SpaceX nie przestaje zaskakiwać

Dziś w nocy start F9 z misją IXPE dla NASA. Misję obsłuży B1061 – booster który wyniósł w kosmos dwie załogi a potem jeszcze satelitę SiriusXM. Rutynowa misja, nic ciekawego.

Niespodzianką jest za to booster użyty do następnego lotu – misji Turksat 5B – to B1052 – czyli booster który dwukrotnie leciał jako boczny Falcona Heavy. Nie był on używany od czerwca 2019 – trudno powiedzieć czy to dlatego że jego modyfikacja na samodzielny była trudna czy po prostu SpaceX planował go jeszcze raz użyć jako boczny FH ale w końcu plany się zmieniły.

Ciekawe co z 1053 – to drugi z bocznych. Pewnie też go przerobią na samodzielny, bo następny lot FH będzie miał wszystkie elementy nowe i pewnie to co zostanie da się użyć ponownie. „Co zostanie” bo wszystkie trzy misje FH w przyszłym roku są na tyle wysokoenergetyczne że środkowy w nich idzie do śmieci. Ciekawostką będą jednoczesne lądowania bocznych na dwóch barkach.

Marek Cyzio Opublikowane przez: