Dziś troszkę sentymentalnie – Facebook mi przypomniał że siedem lat temu oglądałem Dragona C1 – pierwszy egzemplarz kapsuły która jak dotąd spisuje się na piątkę w lotach towarowych. Dragon C1 poleciał w kosmos 8 grudnia 2010 o godzinie 9:43 rano mojego czasu. Lot był bezproblemowy, kapsuła oddzieliła się od drugiego stopnia około 9 minut później. Dragon C1 zrobił dwa obroty wokół ziemi w czasie których przetestowano działanie silników manewrowych i wykonano manewry niezbędne do lotów na ISS. Lądowanie nastąpiło 3 godziny, 19 minut i 30 sekund po starcie, prawie idealnie w miejscu w którym je planowano. Dragon przewiózł na wycieczkę na orbitę krąg sera Le Brouere – Elon zawsze miał zwariowane pomysły 😉 Zachwycona tym lotem NASA przyznała kilka miesięcy później (18 kwietnia 2011) $75M SpaceX na stworzenie systemu ratowania kapsuły załogowej który dało by się używać wielokrotnie. Firma chwaliła się wtedy, że pierwsi astronauci polecą już w 2014 roku. Cóż, mamy już lipiec 2018 a astronauci nadal siedzą na ziemi a szanse na załogowy lot Dragona 2 w tym roku są bardzo niewielkie. Ale przynajmniej w tym roku zobaczyliśmy Falcona Heavy. I F9 block 5.