Super cool to see Starship thermal protection tiles applied by hand today. I wonder how long until this is an automated process. @NASASpaceflight pic.twitter.com/IS9fQ2bfp3
— Jack Beyer (@thejackbeyer) March 13, 2021
Instalacja osłon termicznych (płytek) w promach kosmicznych była niezwykle pracochłonna i czasochłonna. Jak widać SpaceX robi to znacznie sprawniej 🙂
Nie mogę się doczekać prawdziwych testów tych płytek. Na razie jedyne co się z nimi robi to testowanie jak się trzymają w czasie lotu i czy wibracje nie spowodują ich odpadnięcia. Na SN-11 zaczęli ich sporo montować – to dobrze bo jednak trzeba sprawdzić jak się zachowują.
Jednak prawdziwy test przyjdzie jak Starshipy zaczną wchodzić w atmosferę z hipersonicznymi prędkościami. Jak dużo energii przeniknie przez te płytki i będzie musiało zostać zaabsorbowane przez strukturę pojazdu. Jak to wpłynie na stan paliwa i utleniacza niezbędnego do lądowania. Jak schłodzić silniki przed ich uruchomieniem po takim locie. Czy ładunek zabierany z orbity wytrzyma temperatury w ładowni. Czy wytrzyma je elektronika. Butle COPV zrobione w końcu z mało odpornych na temperaturę materiałów. SpaceX będzie musiał rozwiązać olbrzymią ilość problemów zanim Starship zacznie bezpiecznie wracać z orbity. Hura optymistyczne harmonogramy Muska mnie nie przekonują. Raczej nie widzę tego załogowego lotu wokół Księżyca w 2023.